Szwajcaria – Informacje ogólne

Turystyka stała się w Szwajcarii niezwykle dochodową dziedziną gospodarki. Gości tu co roku około 7 mln turystów, czyli więcej niż wynosi liczba mieszkańców kraju. Turystyka o charakterze bardziej luksusowym niż masowym przyniosła Szwajcarii w 1973 roku 1389 mln dolarów. Przyjeżdżają tu przede wszystkim obywatele Niemiec, USA, Wlk. Brytanii i Francji.
Turystyka szwajcarska ma już przeszło dwuwiekową tradycję. W XVIII wieku podróżnicy angielscy odkryli piękno krajobrazów Szwajcarii i jako ludzie Oświecenia zachwycili się doskonałością jej ustroju i prostotą obyczajów. Niemały był wkład poetów i pisarzy w propagowaniu uroków Szwajcarii. Opiewali ją Byron, Goethe, Schiller, Lamartine, Słowacki, Mickiewicz, Hugo i Shelley. W połowie XIX w. turystyczna reputacja Helwecji była już ustalona. Szwajcarzy z pasterzy stali się hotelarzami. Pierwsi na świecie wpadli na pomysł uczynienia z turystyki przemysłu na skalę narodową. Podupadające rzemiosło ludowe znalazło chłonny rynek zbytu na wyroby pamiątkarskie (słynne zegarki z kukułką, dzwonki, wyroby skórzane). Udostępniono Alpy dzięki pionierskim wynalazkom; pierwsza kolejka linowa, kolejka zębata i wyciąg narciarski powstały w Szwajcarii. Przez dłuższy jednak czas turystyka szwajcarska zachowała charakter uzdrowiskowy. Znane miejscowości kuracyjne np. Davos czy St. Moritz gościły w luksusowych sanatoriach chorych na gruźlicę. Gdy ta, dzięki odkryciu Kocha, zaczęła ustępować z Europy, turystykę szwajcarską uratowało wprowadzenie płatnych urlopów i „białe szaleństwo” narciarskie. Właściwy sezon turystyczny przypada na okres zimy. Ożywają wówczas Davos, St. Moritz czy Gstaad. Prawie każda miejscowość górska Szwajcarii dysponuje wyciągami narciarskimi.
Szwajcaria ma również stałą klientelę letnią, o zupełnie odmiennym charakterze; turystów poszukujących komfortowych, spokojnych wczasów w pensjonatach czy domach prywatnych.

Szwajcarska kolej
Szwajcarska kolej

KOMUNIKACJA
Koleje szwajcarskie przyczyniły się w równym stopniu do rozkwitu turystyki co piękno krajobrazów. Stąd Szwajcarzy przywiązywali do rozwoju kolei ogromną wagę odkupując większość linii prywatnych i łącząc je w ogólnokrajową sieć pod nazwą — Szwajcarskie Koleje Federalne SBB/CFF, które powstały w 1898 roku. W rok później rozpoczęła się elektryfikacja kolei, budowano też dalsze linie. Ze względu na topografię kraju, napotykano na poważne trudności, co stało się przyczyną wielu praktycznych pomysłów. Tak powstała kolejka zębata i górska kolej wąskotorowa.
W niektórych rejonach poprowadzenie linii kolejowej możliwe było tylko dzięki budowie tuneli. Wielkie daty historii szwajcarskiej końca XIX w. pokrywają się z etapami przebijania tuneli alpejskich. Przełęcz św. Gotharda została otwarta dla ruchu kolejowego już w 1882 r. Obecnie szwajcarska SBB/CFF znajduje się w. trakcie modernizacji (przebudowa stacji kolejowych). Koleje są deficytowe jak zresztą większość kolei państwowych. Walczą skutecznie z konkurencją dróg i autostrad dzięki systemowi zniżek (turystyczne, rodzinne, miesięczne). Drogi ucierpiały z początku na przewadze kolei. Opóźnienie w budowie autostrad postanowiono jednak nadrobić. W 1985 roku została zakończona budowa ogólnokrajowej sieci dróg narodowych. W tej chwili zostały już oddane do użytku jej najważniejsze fragmenty. Plan budowy obejmuje m. in. otwarcie tunelu
św. Gotharda i San Bernardino (oddany do użytku w 1967).
Mimo nowoczesnej sieci komunikacyjnej nie rezygnuje się z tramwajów, które obsługują nadal ruch miejski w Zurychu. Genewie i Bazylei.